Instrukcja w wersji MOBI i EPUB

Ebooki już na stałe zagościły w naszej świadomości, a w rękach czytelników coraz częściej zamiast papierowych publikacji można zobaczyć elektroniczne czytniki. Dla wszystkich miłośników takiej formy czytelnictwa mamy mały prezent – przy bezcennej pomocy autora bloga Przystanekplanszowka.pl przygotowaliśmy instrukcje do 1944: Wyścig do Renu w wersji MOBI i EPUB (po angielsku: MOBI, EPUB). Teraz instrukcję do naszej najnowszej gry możecie mięć praktycznie zawsze przy sobie 😉

Unboxing: 1944: Wyścig do Renu

Podobno nie szata zdobi człowieka, ale do mnie to stare powiedzenie nie przemawia, zwłaszcza kiedy widzę przed sobą tak pięknie wydaną grę. Dzisiaj wyjątkowo to ja wyręczę wydawnictwo Phalanx i przedstawię wam efekt sesji zdjęciowej jaką odbyłem z niemal gorącym egzemplarzem gry 1944: Wyścig do Renu.

Czytaj dalej

Przyjechały

Przyjechały… są wielkie, ciężkie, a dla niektórych również i… piękne.

Czytaj dalej

Solo

W moim poprzednim wpisie opowiadałem o mojej wspólnej z Diablosami pracy nad „Wyścigiem do Renu”. Ale to była tylko połowa tej historii, ponieważ zostałem też poproszony o opracowanie wariantu rozgrywki dla jednego gracza.

Najpierw pomyślałem, że podejdę do tego jak do wariantu solo typowej gry kooperacyjnej, gdzie zazwyczaj gra się samemu za kilku graczy naraz. Ale okazało się to zbyt dużym wyzwaniem – nie tylko dla projektanta, ale i dla potencjalnego gracza. Tym bardziej, że Waldek mówił raczej o „3 różnych układankach do rozwiązania”. Takie podejście do sprawy było lepsze, zapewniało szybką partię i gwarantowało dużą regrywalność.

Czytaj dalej

Czwarty pancerny

Któregoś wrześniowego dnia zadzwonił do mnie Jaro i powiedział: Słuchaj, mam tu prototyp naszej gry o drugiej wojnie światowej, rzecz się dzieje jesienią 1944 roku, może chciałbyś wpaść i zagrać?

Odpowiedź mogła być tylko jedna – Jasne! Z chęcią! Gry wojenne wszak to moje dzieciństwo. W latach 90 spędzałem całe dnie nad planszą – czy to z bratem, czy kolegą – choć głównie jednak samemu. Potem brak czasu, współgraczy oraz coraz mocniejsza konkurencja ze strony gier komputerowych spowodowały, że stare planszówki poszły na kilka lat do kąta.

Czytaj dalej

Krótko: instrukcja

Dzisiaj wyjątkowo krótko i bez rozpisywania się, bo w zasadzie wszystko znajdziecie w… instrukcji do gry 1944: Wyścig do Renu. Miłej lektury 🙂

Czytaj dalej

Z pamiętnika niemłodego projektanta

Zadzwonił Ozy. Napisz – mówi – o zmianach, jakie wprowadziłeś do „Renu”.

„Do Renu”, powiedział. Od miesięcy powtarzam im, żeby nie mówić „Ren” tylko „R2R” albo „Wyścig do Renu”. Bo to potem wchodzi w krew i kiedy się wypowiadają publicznie, to też tak mówią. A ja do żadnego „Renu” nic nie wprowadzałem. Ozy twierdzi, że wprowadzali tam konie Amerykanie. Wiosną 1945 r. A mieli wprowadzać jesienią 1944 r.

I o tym właśnie jest „Wyścig do Renu”.

Czytaj dalej